Kochani!
Czy kiedykolwiek zatrzymaliście się na chwilę, by docenić moc zwykłego przytulenia? Dla mnie to coś więcej niż gest – to chwila intymności, schronienia i poczucia, że przez moment świat zwalnia. W tym uścisku wszystkie troski znikają, a liczy się tylko ta druga osoba. Dotyk ma niezwykłą moc zbliżania ludzi, budowania więzi i przypominania, że jesteśmy dla kogoś ważni.
Siła dotyku w naszym zabieganym świecie
W codziennym pędzie często zapominamy, jak istotny jest dotyk. To on buduje zaufanie, koi emocje i otula ciepłem. Wystarczy uścisk dłoni, położenie ręki na ramieniu, a najlepiej – serdeczne przytulenie. Niech to będzie przypomnienie dla nas wszystkich: nie odkładajmy bliskości na później, bo to ona daje nam siłę i poczucie przynależności.
Dla mnie przytulenie to schronienie
Gdy obejmuję kogoś lub sama czuję ramiona, które mnie otaczają, świat jakby znika. To taki moment, gdy liczy się tylko to, że jestem bezpieczna, kochana i akceptowana. Dla mnie przytulenie to nie tylko gest – to coś, co płynie prosto z serca. Dlatego nigdy nie bójmy się przytulać naszych bliskich.
A czym przytulenie jest dla Was?
Jestem ciekawa Waszych historii. Co dla Was oznacza przytulenie? Jakie uczucia towarzyszą Wam w takich chwilach? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach – chętnie je przeczytam i odpowiem.
Jedna odpowiedź
Tulinki są super 😅 to schronienie i poczucie bezpieczeństwa dla mnie