Kochani!
Na początku każdej relacji jesteśmy jak malarze, którzy starannie dobierają kolory, by stworzyć obraz nas samych w oczach drugiej osoby. Chcemy być traktowani z szacunkiem, czułością, uwagą – i właśnie to podświadomie pokazujemy partnerowi. Granice, które stawiamy, sposób, w jaki reagujemy na jego gesty, czy akceptujemy kompromisy – wszystko to buduje fundament, na którym będzie opierać się nasz związek.
Na początku jesteśmy pełni pasji, silni, świadomi swojej wartości. Wiemy, czego chcemy, i nie pozwalamy na to, by ktoś nas ranił. Jednak z czasem zauważamy, jak coś się zmienia…
Stajemy się odbiciem tego, jak traktuje nas partner
Relacja to lustro. Kiedy druga osoba darzy nas czułością, podziwia nasze mocne strony, docenia nasz charakter i wysiłek – zaczynamy patrzeć na siebie jego oczami. Wierzymy, że jesteśmy warci miłości, że nasze marzenia są ważne.
Co się dzieje, gdy zamiast czułości pojawia się obojętność? Nasze potrzeby są ignorowane, a uczucia lekceważone? Powoli, niezauważalnie zaczynamy wchłaniać tę narrację. Przestajemy walczyć o siebie, dostosowujemy się do oczekiwań, tłumimy własne pragnienia. W końcu patrzymy w lustro i widzimy kogoś, kto nie jest już tym, kim był na początku.
Jak partner wpływa na nasze poczucie własnej wartości?
Człowiek, którego kochamy, ma ogromną moc. Może sprawić, że rozkwitniemy jak najpiękniejszy kwiat – pełni siły, szczęścia, wiary w siebie. Może też sprawić, że zwiędniemy, zaczniemy czuć się niewystarczający, że zwątpimy w swoje możliwości.
Związek nie powinien być miejscem, w którym musimy walczyć o uwagę i szacunek. Jeśli przez długi czas czujemy, że jesteśmy ignorowani, niedoceniani, jeśli stale próbujemy się „dopasować” kosztem własnych uczuć – to znak, że coś jest nie tak.
A Wy? Jak widzicie siebie w oczach swoich partnerów?
Zastanówcie się, czy to, jak traktują Was Wasze drugie połówki, sprawia, że czujecie się silniejsi, szczęśliwsi, bardziej wartościowi? Czy może odwrotnie – macie wrażenie, że gdzieś po drodze zatraciliście siebie?
Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzu. Jakie były Wasze doświadczenia? Czy zauważyliście, jak zmienia się Wasze postrzeganie siebie w związku?
💬 Czekam na Wasze historie!