Kochani!
W dzisiejszych czasach coraz częściej widzę, że niektórzy ludzie nie potrafią zaakceptować innego punktu widzenia. Jeśli nie zgadzam się z ich opinią, bo nie rezonuje ona z moimi wartościami, często spotykam się nie z argumentacją, a z atakiem i kłótnią. To absurd.
Gdzie się podział szacunek do innego zdania?
Dyskusja powinna być wymianą argumentów, a nie próbą narzucenia komuś swoich przekonań. Tymczasem coraz częściej rozmowy wyglądają tak: albo się zgadzasz, albo jesteś wrogiem. Ale dlaczego? Dlaczego ludzie, którzy domagają się tolerancji, sami nie tolerują innej perspektywy?
Kłótnia zamiast dialogu – bezsensowna strata czasu
Nie wchodzę w takie rozmowy, bo nie mają one sensu. Jeśli ktoś nie potrafi podać konstruktywnych argumentów, tylko atakuje i obraża, to nie jest żadna dyskusja, tylko pokaz frustracji. Nie mam czasu na spory, które nie prowadzą do żadnej wartościowej wymiany myśli.
Otwartość na różne poglądy – ale z szacunkiem
Szanuję to, że ludzie mogą mieć różne zdania. Każdy ma prawo do swoich przekonań. Natomiast nie szanuję sytuacji, w której ktoś nie daje mi tego samego prawa i wymusza swoją opinię, a jeśli się z nią nie zgadzam – wszczyna kłótnię.
A Wy, jak podchodzicie do dyskusji?
Ciekawi mnie Wasze podejście. Czy spotykacie się z takimi sytuacjami? Jak reagujecie na osoby, które nie akceptują innego punktu widzenia? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!
Jedna odpowiedź
Nie wchodzę również w takie dyskusje, wiele razy zostałam zaatakowana gdy kulturalnie wyraziłam swoja opinię.Moim zdaniem jest to strata naszej energii na takie dyskusje.Rozmowca jest najwidoczniej niedojrzały .