Kochani!
Z wielką powagą i głębokim zamyśleniem piszę dziś te słowa. Stoimy na progu nowego etapu w historii Kościoła katolickiego — przed nami konklawe, które zdecyduje o przyszłości naszej wiary, tradycji i wspólnoty. To doskonały moment, by zatrzymać się i uczciwie, z miłością do Kościoła, podsumować pontyfikat papieża Franciszka.
Pontyfikat papieża Franciszka – czas zamętu i pytań
Nie sposób ukrywać, że pontyfikat papieża Franciszka był dla wielu trudny do zrozumienia i przyjęcia. Papież, który od początku prezentował się jako „biskup ubogich”, zyskał sympatię świata medialnego, ale jednocześnie wprowadzał zamęt w sercach tych, którzy oczekiwali jasności, wierności Tradycji i doktrynie Kościoła.
Wielu katolików, zwłaszcza konserwatywnych, z bólem obserwowało jego otwartość na dialog międzyreligijny, wypowiedzi niejasne doktrynalnie i działania budzące wątpliwości co do autorytetu Piotrowego.
Gdzie podziała się Tradycja?
W ostatnich latach z ust papieża padały słowa, które niekiedy brzmiały wręcz jak sprzeciw wobec dotychczasowego nauczania Kościoła. Poluzowanie zasad dotyczących Eucharystii, podejście do osób popierających aborcję, czy liberalizacja podejścia do moralności chrześcijańskiej wywoływały konsternację.
Wielu duchownych i świeckich pyta dziś z bólem: czy Kościół idzie z duchem czasu kosztem prawdy Ewangelii?
Z nadzieją patrzę w przyszłość
Konklawe, które się zbliża, to nie tylko moment wyboru nowego papieża. To czas modlitwy, refleksji i – dla mnie osobiście – ogromnej nadziei. Nadziei, że zostanie wybrany pasterz wierny Chrystusowi, odważny w obronie Tradycji, jednoznaczny w nauczaniu i bliski ludziom przez wierność Prawdzie.
Potrzebujemy papieża, który nie będzie poddawał się presji świata, ale z miłością i mądrością poprowadzi Kościół drogą świętości i jasnego świadectwa.
A Wy? Jak oceniacie pontyfikat papieża Franciszka?
Zachęcam Was do szczerej rozmowy. Czy pontyfikat Franciszka był dla Was czasem wzrostu duchowego, czy może – jak dla mnie – okresem głębokiego niepokoju i oczekiwania na odnowę? Jakie cechy powinien mieć nowy papież według Was?
Podziel się swoim zdaniem w komentarzu – chętnie przeczytam Wasze opinie.
