Kochani!
W poprzednim wpisie pisałam o traumie pokoleniowej – czym jest, jak wpływa na nasze życie i dlaczego tak ważne jest jej zrozumienie. Wciąż podtrzymuję swoje przemyślenia, jednak obserwuję pewne niepokojące zjawisko: w świecie pełnym świadomości i dbałości o zdrowie psychiczne zaczęliśmy nadużywać słowa „trauma”.
Dziś wszystko zdaje się być traumatyczne – niezdany egzamin, nieprzyjemna rozmowa, czy nawet krytyka ze strony nauczyciela lub szefa. Ale czy na pewno każda trudna sytuacja to trauma? A może po prostu część życia, które składa się zarówno z dobrych, jak i wymagających chwil?
Trauma czy trudne doświadczenie? Gdzie postawić granicę?
Nie każda przykra sytuacja w życiu jest traumą. Trauma to głębokie, długotrwałe przeżycie, które wpływa na psychikę i funkcjonowanie jednostki. Prawdziwa trauma może powodować lęki, zaburzenia emocjonalne czy nawet zmiany w mózgu. Mówimy tu o doświadczeniach takich jak przemoc, śmierć bliskiej osoby, poważna choroba czy wojna.
Z drugiej strony, mamy trudne doświadczenia, które choć są bolesne, uczą nas radzenia sobie z emocjami i budują naszą odporność psychiczną. Przykłady?
- Nieudana randka – to rozczarowanie, ale nie trauma.
- Kłótnia z przyjacielem – może boleć, ale to część relacji międzyludzkich.
- Stres przed wystąpieniem publicznym – jest naturalny i mobilizuje do działania.
Nadmierne używanie słowa „trauma” – jakie są skutki?
Jeśli zaczniemy określać każdą trudną sytuację jako „traumatyczną”, możemy nieświadomie osłabiać swoją odporność psychiczną. Ludzie od wieków doświadczali porażek, strat, konfliktów – i uczyli się sobie z nimi radzić. Życie nie jest pasmem nieustannego komfortu, ale właśnie dzięki wyzwaniom możemy się rozwijać.
Zbyt częste używanie słowa „trauma” prowadzi również do umniejszania cierpienia tych, którzy rzeczywiście doświadczyli prawdziwych traum. Jeśli każdy stresujący dzień jest traumą, to jak nazwać tragedie, które faktycznie zmieniają życie?
Jak przygotować młode pokolenie?
To, czego naprawdę potrzebują młodzi ludzie to nauka radzenia sobie z trudnościami, zamiast uciekania przed nimi. Budowanie odporności psychicznej, rozwijanie umiejętności adaptacji i akceptowanie faktu, że życie nie zawsze jest łatwe – to klucz do zdrowej psychiki.
Młodym ludziom warto mówić:
🔹 Nie każda trudność to katastrofa. Niepowodzenia są częścią życia i nie oznaczają, że jesteś słaby.
🔹 Emocje są naturalne. Lęk, smutek, frustracja – to normalne reakcje na trudne sytuacje. Ważne, by nauczyć się je rozumieć i regulować.
🔹 Nie unikaj wyzwań. Każde trudne doświadczenie jest lekcją i okazją do wzrostu.
Co Wy o tym myślicie?
Jestem ciekawa Waszych opinii! Czy zauważyliście, że słowo „trauma” jest nadużywane? Jakie sytuacje według Was naprawdę zasługują na to określenie, a które są po prostu częścią życia? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!