Kochani,
Dziś mamy drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia – dzień, który zawsze niósł ze sobą coś magicznego. Gdy mieszkałam jeszcze w moim domu rodzinnym, te chwile kojarzyły mi się z odpoczynkiem, spokojem i zatrzymaniem w biegu codzienności. To był czas, by odłożyć na bok codzienne troski i po prostu być. Właśnie wtedy mogłam wsłuchać się w siebie.
Magia świątecznych chwil
Dzień ten był zawsze inny od Wigilii i pierwszego dnia Świąt – cichszy, mniej formalny. To był czas na książkę, kubek ciepłej herbaty, a czasem po prostu leniwe spojrzenie w okno. Śnieg, choć nie zawsze obecny, dodawał jeszcze większego uroku tym chwilom. Jak jest u Was? Czy drugi dzień Świąt jest dla Was okazją do wyciszenia, czy może celebrujecie go w gronie rodziny i przyjaciół?
Zatrzymaj się na chwilę
W dzisiejszym zabieganym świecie zapominamy, jak ważne jest zatrzymanie się i oddanie chwili refleksji. Drugiego dnia Świąt mamy na to doskonałą okazję – by pobyć z najbliższymi, z samymi sobą. To także moment na wdzięczność za to, co mamy, i na snucie marzeń o tym, co przed nami.
Podziel się swoją historią
A jak wyglądają Wasze drugie dni Świąt? Czy to czas odpoczynku, wspólnych spacerów, czy może refleksji nad mijającym rokiem? Bardzo chciałabym poznać Wasze tradycje i wspomnienia. Podzielcie się nimi w komentarzach – Wasze historie zawsze mnie inspirują!
Czekam na Wasze komentarze!
Piszcie śmiało, jestem bardzo ciekawa, jak Wy spędzacie ten dzień. Wasze refleksje i wspomnienia to coś, co nadaje moim wpisom dodatkowej magii. 💖