Blog z Życia Wzięty!

Kochani!

Co roku 8 marca celebrujemy Dzień Kobiet. Kwiaty, czekoladki, życzenia – wszystko brzmi pięknie, prawda? Jednak czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę kryje się za tym świętem? Czy przypadkiem nie jest to kolejna lewicowa iluzja, która zamiast wzmacniać kobiety, jedynie utwierdza je w roli wiecznie potrzebujących „uhonorowania” istot?

Kwiatki zamiast prawdy

Lewicowe elity karmią nas narracją, że kobiety potrzebują „specjalnego dnia”, by poczuć się docenione. Czy naprawdę kobieta XXI wieku ma być traktowana jak delikatna roślinka, którą trzeba podlewać raz do roku, by nie zwiędła? Gdzie podziało się uznanie dla prawdziwej kobiecości, siły i roli, jaką kobiety pełnią w społeczeństwie? Czy nie lepiej, zamiast jednego dnia pustych gestów, zbudować rzeczywistość, w której szanujemy naturalne różnice między kobietą a mężczyzną?

Feminizm – pułapka nowoczesności

Dzisiejszy feminizm zrobił z kobiet ofiary. Promuje oderwanie od tradycji, wmawia im, że powinny być jak mężczyźni, a najlepiej – walczyć z nimi. Zastanówmy się, czy kobieta, która wyrzeka się swojej kobiecości, naprawdę wygrywa? Czy rzeczywiście świat, w którym zamiast macierzyństwa promuje się wieczną pogoń za karierą, przynosi kobietom szczęście?

Życzenia inne niż zwykle

Nie życzę nam pustych frazesów i goździków, zamiast tego, życzę, abyśmy nigdy, nie dały się oszukać lewicowej propagandzie. Bądźmy dumne z tego, jakie jesteśmy. Z tego, że możemy budować prawdziwe domy, wychowywać dzieci i inspirować mężczyzn do bycia lepszymi. Bądźmy silne swoją kobiecością, a nie fałszywymi ideologiami.

Co myślicie?

A teraz pytanie do Was – czym dla Was jest prawdziwa kobiecość? Czy Dzień Kobiet ma dla Was znaczenie, czy może widzicie w nim tylko kolejną iluzję współczesnego świata?

Dajcie znać w komentarzach!

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on pinterest
Pinterest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O AUTORCE bloga​
Adrianna Katarzyna Kacińska-Skitek
Nazywam się Adrianna Kacińska-Skitek – jestem niepełnosprawną kobietą zwariowaną na punkcie języka polskiego. Interesuje mnie psychologia kliniczna i ogólny rozwój psychiczny człowieka. Ukończyłam kursy z tych dziedzin. W 2020 i 2021 roku wydałam cztery książki.
KATEGORIE
MOJE FILMY
Reklama
PODĄŻAJ ZA MNĄ