Kochani!
Wielu z nas zamyka się na miłość, nawet jeśli ta puka do naszych drzwi. Czasem wynika to ze strachu, innym razem z niepewności lub złych doświadczeń z przeszłości. Nie chcemy ryzykować, więc wybieramy samotność, przekonani, że tak będzie bezpieczniej. Czy na pewno? Czy nie tracimy przez to czegoś niezwykle cennego?
Lęk przed zranieniem – czy warto się poddawać?
Strach przed bólem bywa paraliżujący. Jeśli kiedyś ktoś nas skrzywdził, łatwo przyjąć postawę obronną: nie angażować się, nie ufać, nie dawać drugiej szansy. Czekamy na „lepszy moment”, który nigdy nie nadchodzi, bo życie nieustannie rzuca nam pod nogi przeszkody. Ale prawda jest taka, że nie ma idealnego czasu na miłość – są tylko ludzie, których spotykamy i którzy mogą uczynić nasze życie piękniejszym.
Bycie w pojedynkę – wybór czy konsekwencja?
Niektórzy chcą być sami świadomie, ale dla wielu to nie wybór, lecz efekt nieustannego odkładania relacji „na później”. Odrzucamy ludzi, którzy mają wobec nas czyste intencje, bo boimy się zobowiązań, zmian, rozczarowań. Tymczasem czas płynie, a my coraz bardziej przyzwyczajamy się do pustki, która kiedyś może stać się jedyną znaną nam rzeczywistością.
Uczciwa miłość kontra ta, która nie służy
Nie chodzi o to, by otwierać serce przed każdym. Czasem miłość bywa złudzeniem, manipulacją, toksycznym uzależnieniem – i takiej należy unikać. Jednak w chwili gdy ktoś okazuje nam szczere uczucie, nie oczekuje niczego w zamian, po prostu jest – czy naprawdę warto go odrzucać tylko dlatego, że nie czujemy się na to gotowi? Być może ta gotowość nigdy nie przyjdzie sama, może wymaga podjęcia decyzji, odrobiny odwagi, małego kroku w stronę drugiego człowieka.
Życie jest jedno – nie przegap szansy na miłość
Miłość nie zawsze przychodzi w spektakularny sposób. Czasem pojawia się cicho, niezauważona, czekając, aż pozwolimy jej się rozgościć. Odrzucając ją, możemy nigdy się nie dowiedzieć, co mogłoby z niej wyniknąć. A przecież życie jest jedno – czy warto spędzić je na wiecznym czekaniu i obawach?
A co Wy myślicie o otwieraniu się na miłość? Czy zdarzyło Wam się żałować, że nie daliście komuś szansy? A może to ktoś nie dostrzegł Waszego uczucia? Podzielcie się swoimi historiami w komentarzach!