Witam wszystkich serdecznie!
Bardzo często, w naszym kraju niektórzy ludzie mylą dwa pojęcia, bądź uważają, że mają one to samo znaczenie. To bardzo duży błąd.
Dla mnie akceptacja oznacza przyzwolenie na jakieś zachowanie, natomiast tolerancja jest to nasze pogodzenie się z innym zachowaniem.
Jeśli ktoś uważa się za osobę tolerancyjną, to oznacza, że przyjmuję do wiadomości, że jest ktoś inny, ktoś, kto różni się ode mnie pod względem pochodzenia, kultury, a co za tym idzie, nie jest opryskliwy w stosunku do innych, nie używa wyzwisk. Szanuje poglądy innych, pomimo tego, że sam uważa inaczej.
Zawsze denerwuje mnie zachowanie ludzi, którzy chcą być tolerancyjni, a kiedy mijają inne osoby na ulicy, nie potrafią powstrzymać się od gorzkich słów.
To tak nie działa!
Warto pracować nad sobą. Akceptacja jest czymś naturalnym, tolerancja natomiast, wymaga dużego wysiłku i wieloletniej pracy nad samym sobą.
Na całym świecie, jest bardzo dużo ludzi, każdy jest inni, każdy ma inne pochodzenie, każdy posiada inną kulturę, a także inną orientację seksualną.
Trzeba mieć tego świadomość.
Nikt nie jest niczemu winny!