Kochani!
W dzisiejszych czasach coraz częściej spotykamy się z przekazem, który wydaje się piękny, tolerancyjny i pełen szczytnych ideałów. Ruch LGBT oraz związana z nim edukacja seksualna wkraczają w przestrzeń, która dotychczas była zarezerwowana dla rodziny i tradycyjnych wartości. Czy jednak zastanawialiście się, jakie są konsekwencje tych działań dla dzieci i młodzieży? Dziś chcę podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami, które, mam nadzieję, skłonią Was do refleksji.
Dlaczego ruch LGBT wpływa destrukcyjnie na młodzież?
Zachęcanie młodych ludzi do przyjmowania ideologii LGBT odbywa się często pod płaszczykiem pięknych haseł: równości, akceptacji i tolerancji. Jednak moim zdaniem, za tymi słowami kryje się coś znacznie groźniejszego. W momencie, gdy młody człowiek, będący w okresie kształtowania swojej tożsamości, zostaje wciągnięty w ten świat, traci zdolność logicznego myślenia i zaczyna postrzegać siebie jedynie przez pryzmat narzuconych mu ideologicznych ram.
Czy zauważyliście, jak wielu młodych ludzi mówi dziś o „odkrywaniu swojej orientacji” w sposób niemal wymuszony przez otoczenie? To nie jest proces naturalny – to manipulacja. Długofalowe skutki mogą być druzgocące: poczucie zagubienia, depresja, brak zdolności do budowania trwałych więzi. Ruch LGBT, choć przedstawiany jako ratunek dla „inności”, w rzeczywistości niszczy fundamenty ludzkiej tożsamości.
Edukacja seksualna – barbarzyństwo w przebraniu nowoczesności
Edukacja seksualna w szkołach, w obecnym kształcie, jest niczym innym, jak narzędziem demoralizacji. Dzieci w wieku, w którym powinny zajmować się zabawą i nauką podstawowych wartości, są zmuszane do poznawania tematów, które wykraczają daleko poza ich emocjonalną i psychiczną gotowość.
Uważam, że edukacja na tak wrażliwe tematy powinna być przede wszystkim konsultowana z rodzicami. To oni najlepiej znają swoje dzieci i wiedzą, kiedy i w jaki sposób wprowadzać je w świat dorosłych relacji. Jeśli już mówimy o edukacji seksualnej, to powinna być ona prowadzona w formie poważnych rozmów, a nie poprzez wprowadzanie dzieci w świat kontrowersyjnych praktyk.
Czy naprawdę chcemy, aby przyszłe pokolenia miały problemy z bliskością i intymnością tylko dlatego, że w młodym wieku zostały narażone na nieodpowiednie treści? Czy takie podejście buduje, czy raczej niszczy podstawy zdrowego życia emocjonalnego?
Co my możemy zrobić?
Nie piszę tego, by kogokolwiek oceniać, ale by skłonić do refleksji. W świecie pełnym propagandy i fałszywych ideałów ważne jest, aby rodzice, nauczyciele i obywatele stali na straży tego, co dobre i prawdziwe. Nasze dzieci zasługują na bezpieczne środowisko do dorastania, w którym mogą rozwijać się w zgodzie ze swoimi wartościami i naturalnym rytmem.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne
A teraz chciałabym usłyszeć Wasze opinie. Jakie jest Wasze zdanie na temat ruchu LGBT i edukacji seksualnej w szkołach? Czy zgadzacie się, że takie działania mogą negatywnie wpływać na rozwój dzieci i młodzieży? Może macie swoje doświadczenia lub obserwacje, którymi chcielibyście się podzielić?
Czekam na Wasze komentarze i dyskusję – razem możemy wypracować coś wartościowego.
