Czasami życie pisze scenariusze, których nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć. Dziś zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla małej Adrianny Kujawy – mojej imienniczki, dziewczynki o wielkim sercu i jeszcze większej sile walki. Ada ma zaledwie 4 lata, a już przeszła więcej, niż niejeden dorosły. Teraz potrzebuje nas wszystkich, by wygrać z chorobą i mieć szansę na zdrowe życie.
Serce, które potrzebuje ratunku
Historię Ady poznajemy z przejmującego apelu jej rodziców. Od momentu narodzin życie dziewczynki to nieustanna walka o każdy dzień. Adrianna urodziła się z ciężką wadą serca, która wymagała skomplikowanych operacji i intensywnej opieki medycznej. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, stan zdrowia dziewczynki nadal jest bardzo poważny.
Rodzice Ady piszą:
„Gdy Ada przyszła na świat, mogłam ją tylko pocałować, zanim została zabrana na oddział neonatologii. Od tamtej chwili nasza codzienność to nieustanna troska, łzy i nadzieja. Każda operacja to kolejne wyzwanie, a każdy dzień jest darem, za który dziękujemy.”
Wielka szansa w USA
Obecnie serce Ady jest w tak złym stanie, że jedyną szansą na jej dalsze życie jest operacja w specjalistycznym ośrodku w Stanford w USA. Koszty są jednak gigantyczne – rodzina potrzebuje aż 8 milionów złotych, by pokryć leczenie. To kwota, która wydaje się niemożliwa do zebrania, ale rodzice Ady wierzą w cuda.
„Podobno pieniądze szczęścia nie dają, ale to właśnie dzięki nim możemy ocalić życie naszej córeczki. Nigdy nie sądziliśmy, że będziemy musieli prosić o pomoc, ale dzisiaj nie mamy wyjścia,” – piszą.
Jak możesz pomóc?
Każda złotówka ma znaczenie. Jeśli chcesz wesprzeć Adę, oto kilka sposobów:
- Wpłaty na zbiórkę publiczną – szczegóły dostępne na stronie zrzutki oraz w mediach społecznościowych.
- Licytacje na Facebooku – dołącz do grupy „Całym sercem dla Ady” i weź udział w aukcjach.
- Udostępnianie historii Ady – każdy post na Facebooku, każda rozmowa o tej zbiórce to krok bliżej do uzbierania potrzebnej kwoty.
Siła społeczności
Ada to prawdziwa wojowniczka. Wielokrotnie udowodniła, że potrafi przetrwać najcięższe chwile. Teraz to my możemy być jej wsparciem.
Rodzice Ady zakończyli swój apel słowami pełnymi wiary i nadziei:
„Nie możemy zawieść naszej córki. Wierzymy, że dzięki ludziom o dobrym sercu uda nam się ocalić życie Ady. Każda pomoc jest dla nas bezcenna.”
Kochani, razem możemy wszystko!
Otwórzmy nasze serca i wesprzyjmy małą Adriannę Kujawę w tej nierównej walce. Pomóżmy jej rodzicom odzyskać wiarę w to, że ich córeczka będzie miała szansę na normalne dzieciństwo. Wspólnie możemy uczynić cuda!
Strona zbiorki: https://www.siepomaga.pl/ada-kujawa
